Apfelkuchen, czyli najprostszy jabłecznik dla początkujących.

Witajcie.!

Plan na dzisiejszy dzień.? Jabłecznik.! A zatem, nie przebierając zbytnio w słowach, zabieramy się do działania. Start.! 

Składniki

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru
1 szklanka kaszy mannej
1,5 czubatej łyżeczki proszku do pieczenia
1,7 kg jabłek ( antonówki najlepiej, albo jakieś inne - byle były kwaśne )
1 paczkę cukru wanilinowego ( do posypania na starte jabłek w misce )
cynamon ( posypać na każdą warstwę jabłek )
3/4 kostki masła ( ok 170 g, należy pamiętać że masło do zamrażarki trzeba włożyć,żeby się łatwiej ścierało na sam koniec )
margaryna i bułka tarta ( do posmarowania i posypania blaszki/tortownicy) 

Wykonanie

mąkę, cukier, kaszę i proszek wsypać do jednej miski i wymieszać. następnie podzielić mieszaninę na 3 równe części.

jabłka obrać,zetrzeć na tarce na tych większych oczkach, posypać je cukrem wanilinowym i wymieszać.
małą blaszkę ( taką kwadratową najlepiej ) albo małą tortownicę ( średnica ok. 23cm ) posmarować na bokach i na dnie cienką warstwą margaryny i posypać bułką tartą.

na dno wysypać jedną część suchych składników i rozłożyć na nią połowę potartych jabłek i posypać je cynamonem. następnie należy wysypać drugą część składników i rozłożyć na nie resztę jabłek, które również posypuje się cynamonem. potem wysypujemy na jabłka ostatnią część składników. wierzch ciasta równomiernie posypać masłem ( startym na tarce na dużych oczkach ). nagrzać piec do temperatury 180stC i w takiej temperaturze piec szarlotkę przez 60minut.

DOBRA RADA : jak placek będzie włożony do piekarnika, można położyć poziom niżej jakąś blaszkę ( tak asekuracyjnie, bo może z jabłek wyciekać sok i trochę tłuszcz z masła ). 

Smacznego.! 

 ******

 trzymajcie się ciepło.!

xoxo

    Alena. ;*